Przebiśniegi

Powieść kryminalna A.D.Millera.

Kiedy runął Związek Radziecki i nastała Rosja, kiedy na Kremlu dokonała się zmiana warty i pierwszy sekretarz stał się prezydentem zawiadującym Federacją Rosyjską, a KGB zmieniło się na FSB, odtrąbiono upadek komunizmu i początek kapitalizmu. A kiedy przebrzmiały ostatnie surmy zbrojne i pierze opadło, syty i tłusty zachód postanowił zdobyć dziki wschód.

W tak zwanym cywilizowanym świecie, składającym się z banków i bankierów, prawników i sekretarek, aneksji terytoriów lub jego dóbr, dokonuje się za pomocą pieniędzy, też. I dlatego 37-letni Nick Platt, angielski prawnik, świadczący usługi pewnemu zachodniemu bankowi, od prawie 4 lat siedzi w Moskwie i sporządza mądre umowy, aneksy i aneksy do aneksów, by miliony dolarów mogły nieskrępowanie płynąć do skarbca Federacji Rosyjskiej, lub jej plenipotentów, w zamian za dajmy na to ropę. Ukoronowaniem kilkuletniej pracy Nicka i jego banku, ma być transfer 500 milionów dolarów do spółki naftowej, która w Murmańsku buduje platformę przeładunkową do przepompowywania tego płynnego czarnego złota.

Drugim ważnym i równorzędnym wątkiem powieści, jest życie prywatne bohatera. Stanu wolnego, średnio atrakcyjny, ale niestrudzenie poszukujący swojej drugiej połówki Nick, zakochuje się w pięknej Marii Kowalenko, dla przyjaciół Maszy, poznaje jej uroczą siostrę Katię i byłą komunistkę, wiekową ciocię Tatianę Władimirownę. I to egzotyczne kombo przeciągnie nas przez nocną i rozrywkową Moskwę, pozwoli obejrzeć i dowiedzieć się nieprawdopodobnych historii z życia dzisiejszych moskwian i pozwoli zerknąć na interesy bandyckiej Moskwy.

Znakomicie, z nerwem napisana powieść o rosyjskiej korupcji, kontrolowanej niewiedzy zachodnich konsorcjów i życiu nowych ruskich. Wprowadzając wątek Nicka Platta, prześledzimy mechanizmy rządzące rynkiem mieszkaniowym, sprawę morderstw na zlecenie i jak to się robi w Rosji. Czytając historię pewnej miłości, poznamy Moskwę z najgorszej strony i dojdziemy do wniosku, że dobrej strony ten kraj już nie ma, jeśli takowa kiedykolwiek była. Ale to, co najbardziej czytelnika zainteresuje w tej opowieści, to powolne a systematyczne zeszmacanie się i sięganie moralnego dna, miłego i wykształconego angielskiego gentelmana. To w głównej mierze nad nim łka A.D.Miller i rozbiera na czynniki pierwsze ludzkie postawy w zderzeniu ze wschodnią dziczą. A to wszystko podane w formie spowiedzi pamiętnika pana Platta, a rozgrzeszającym, jego przyszła żona.

Powieść A.D.Millera okrzyknięta została wydarzeniem literackim na rynku brytyjskim, co z automatu zaowocowało nominacją do Nagrody Bookera 2011. Nie mam pojęcia, jakie kryteria przyświecają takim nominacjom, ale jako czytelnik i mieszkaniec wschodniej Europy, naprawdę nie widzę powodu do histerii nad tą książką. To wszystko już było i w dalszym ciągu jest, u nas, w Rosji i jeszcze kilku innych państwach. Rosja może jest najciekawsza w tym europejskim zoo, ale eureki tu żadnej nie ma, no może przebiśniegi jako kwiaty i nie tylko, (cytat z książki):

1. Wczesno kwitnąca roślina cebulowa, charakteryzująca się białym zwisającym kwiatem.

2. W moskiewskim slangu – zwłoki pochowane lub ukryte zimą, wynurzjące się spod śniegu w czasie roztopów.

W każdym razie cieszę się, że trafiłam na tę książkę i bardzo polecam.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s