Jak to nad morzem odpoczywam

Różnie z tą aurą bywa, bo pogoda podobno zawsze jest. W każdym razie moje ulubione Dźwirzyno, oraz ten sam domek nr 10, wiernie czekają 

niezbędnik letnika

dzisiaj spokojnie i bez nerwów można zająć plac, oraz wykopać odpowiedni grajdoł

bałwany bardzo mikre, ale amatorów kąpieli brak

zapewne wygłoszę herezję, ale nie jestem fanką aktywnego wypoczynku. Leżak i niezbędne do życia przedmioty w zasięgu ręki, to ulubiona forma relaksu. Oczywiście z pełnym zrozumieniem i sympatią patrzę na tych, którzy spędzają wolny czas inaczej, licząc na wzajemność. 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s