Miesiąc: Styczeń 2014

Anioły jedzą trzy razy dziennie – Grażyna Jagielska

Grażyny Jagielskiej opowieść prawdziwa o 147 dniach w psychiatryku. Co jest? - Stawał w drzwiach naszego pokoju. - Idziemy, kurwa, na kolację. Pierdolone anioły jedzą trzy razy dziennie. Dzisiaj jest kiełbasa. Karolinka szła za nim potulnie i nawet dość szybko, a on jeszcze ją popędzał. To wymowny i krótki monolog Białego, weterana z Afganistanu, skierowany … Czytaj dalej Anioły jedzą trzy razy dziennie – Grażyna Jagielska →

Dzwon śmierci – Kerstin Ekman

Tłumaczenie: Maria Kowalewska Czas, gdy mężczyzna przynosił do jaskini upolowaną przez siebie zwierzynę, a kobieta warzyła z niej jadło, przeszedł do historii. Jednak pierwotny instynkt nie zanikł całkowicie, od czasu do czasu wzywając chętnych na łowy. Kiedy więc przychodzi sezon polowania na łosie, 6 przyjaciół powoli zaczyna ogarniać łowiecka gorączka, a szykowania broni, opowieściom i … Czytaj dalej Dzwon śmierci – Kerstin Ekman →

Wojna nie ma w sobie nic z kobiety

Literatura faktu Swietłany Aleksijewicz, w przekładzie Jerzego Czecha. Wstydzę się swoich uśmieszków i lekceważącego machania ręką, gdy zdarzało mi się oglądać w telewizji migawki z obchodów Dnia Zwycięstwa w Rosji. Dziwiłam się starszym ludziom, mężczyznom, ale przede wszystkim kobietom, którzy na Placu Czerwonym w Moskwie, każdego 9 maja, odświętnie ubrani i obwieszeni medalami, płaczą, śmieją … Czytaj dalej Wojna nie ma w sobie nic z kobiety →

Wołanie Kukułki

Powieść kryminalna Roberta Galbraitha, w przekładzie Anny Gralak. Londyn to nie Los Angeles, a Robertowi Galbraithowi daleko do Raymonda Chandlera, tak mniej więcej na szerokość Wielkiej Wody, dzielącej oba miasta. Nie bądźmy jednak tacy, nie porównujmy Philipa Marlowe'a do Cormorana Strike'a, a od razu innym wzrokiem spojrzymy na "Wołanie kukułki", skądinąd wcale dobrą powieść. Inna … Czytaj dalej Wołanie Kukułki →