Luty

Permanentny deszcz i wiszące nad głową ołowiane chmury, czyli jesień w styczniu, ale wieść niesie, że luty będzie ratował honor zimy. Nim jednak to nastąpi, należy przygotować niezbędnik, który pozwoli przetrwać tę nadchodzącą, wrogą, próbującą nas zmrozić zimę, co niniejszym czynię:

  • Dom z witrażem – Żanna Słoniowska
  • Bez litości – James Scott
  • Kasacja – Remigiusz Mróz
  • Kolonia – Tana French
  • Za ścianą – Sarah Waters
  • Duchy wiatru – Mons Kallentoft

Pełna optymizmu, witam luty.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s