Pat Falvey, Pemba Gyalje – Mordercza góra

mordercza_gra_pat_falvey_pemba_gyalje_recenzja

W 2008 roku, drugi pod względem ziemskiej wysokości, szczyt K2 w górach Karakorum, w ciągu jednego dnia staje się grobem dla 11 osób. Światowy szum i histeria mediów, sprzeczne doniesienia oraz szukanie winnych tragedii, tygodniami zapełniają czołówki prasy i telewizji. Nikt nie zważa na tragedię i żałobę rodzin, dziennikarzom i znawcom tematu nie przyjdzie do głowy rzetelnie zbadać sprawę, poznać fakty i zastanowić się na chłodno. Dopiero wiele lat po tragedii na K2, Nepalczyk Pemba Gyalie – uczestnik tamtej wyprawy, opowiada tę historię z pozycji uczestnika, zdobywcy szczytu i aktywnego ratownika, niosącego pomoc uwięzionym na górze towarzyszom.

Relacja Pemby Gyalie pozwala nie tylko zrozumieć ludzi, których pasja pcha w góry bez oglądania się na skutki. Dokładnie wyjaśnia przyczyny tragedii, której można było tak łatwo uniknąć. Ale ambicje, żądza sławy oraz szczególna gorączka szczytowa, której alpiniści ulegają wbrew wszelkiej logice, w rezultacie doprowadzają do katastrofy. Pemba Gyalie prowadzi narrację w sposób niezwykle wyważony i rzeczowy. Znać w nim doskonałego alpinistę, który czuje góry, ma do nich respekt i wie, na co może sobie pozwolić. I jeśli można pobawić się w gdybanie, to gdyby posłuchano tego, co mówi Nepalczyk, być może dałoby się uniknąć śmierci wielu osób. Nie sposób pominąć współtwórcy tej książki, Pata Falveya, doświadczonego alpinisty, zdobywcy najwyższych szczytów na Ziemi, który na potrzeby tej relacji wykonał tytaniczną pracę w poszukiwaniu materiałów źródłowych.

Znakomita książka, którą czyta się jak najlepszy thriller. Bohaterowie kilku zagranicznych ekip szturmujących K2 pokazani w różnych sytuacjach, nie zawsze godnych. Przepiękne zdjęcia, pełna dynamiki relacja i przystępny język, zrozumiały dla laika.

Koniecznie.

//

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s