Tłumaczenie: Katarzyna Ciążyńska Przeczytałam "Moje śliczne" i jestem lekko skonfundowana. Zaczyna się od przysłowiowego trzęsienia ziemi, tyle, że później napięcie nie rośnie, a utrzymuje się raczej w okolicach stanów średnich. Przemoc domowa, z uwzględnieniem tej psychicznej, dramat dziewczyn i kobiet wykorzystywanych przez mężczyzn, czy "filmy snuff", które pojawiają się w sieci. Oto znane i szanowane … Czytaj dalej Karin Slaughter – Moje śliczne