W dół – Tim Johnston

W dół Tim Johnston Marginesy recenzjaTłumaczenie: Karolina Iwaszkiewicz

Zaczyna się niewinnie i spokojnie. Oto czteroosobowa rodzina Courtlandów koniec lata spędza w Górach Skalistych. 18 letnia córka, biegaczka z niezłymi wynikami, pragnie tam potrenować. Dla towarzystwa ma młodszego brata. Oboje wczesnym rankiem wybiegają w trasę. A potem szeryf informuje rodziców o tragicznym wypadku, syn znajduje się w szpitala, po córce ślad zaginął.

Nic to, że w  pierwszym rozdziale zło się dokonało, a bohaterowie otrzymali role, które jak szyte na miarę, pasują każdemu z nich. Oto czytelnik ma niepowtarzalną okazję, by od wewnątrz obserwować historię rodziny dotkniętej dramatycznymi wydarzeniami. Gdzie po szumie medialnym i wielkiej mobilizacji lokalnej społeczności, z dnia na dzień zostaną sami ze swoją rozpaczą. Doświadczą wszelkich stanów emocjonalnych, będą się kręcić wśród setek pytań bez odpowiedzi, a wyrzuty sumienia i obwinianie się nie będzie mieć końca.

„W dół” jest thrillerem, w którym umiejętnie dawkowane napięcie utrzymuje się do końca, a autor daje nam detaliczny ogląd rodziny, której myśli, słowa i uczynki są starannie wyeksponowane i wcale nie tak nieprawdopodobne. Johnston nie epatuje drastycznymi opisami i nie podkręca tempa narracji. Ale samotność Courtlandów, emocjonalny i fizyczny rozdźwięk między nimi oraz nigdy głośno nie wypowiedziane pytanie, kiedy i czy w ogóle można przerwać poszukiwanie zaginionej córki, wybrzmiewa mocno i wyraźnie.

Do samego końca nic nie jest przesądzone. Kumulacja emocji u bohaterów jak i czytelnika sięgną wysokich stanów. Sceny finałowe, to majstersztyk fabularny, godny najlepszych.

Rasowy i godny polecenia thriller.

//

 

Jedna myśl na temat “W dół – Tim Johnston

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s