W razie, gdyby nikt się nie zorientował, informuję uprzejmie, że skończyło się lato i nadeszła jesień. Wiem, wiem, nie dziękujcie, nie ma za co 😉 Co prawda ostatnio cztery pory roku zmorfowały do jakichś trzech: lipcopada, piekła na ziemi oraz zlodowacenia, ale nie przeszkadza mi to wszystko specjalnie w czytaniu książek. Tym optymistycznym akcentem śpieszę donieść, co następuje w październiku. A następuje dużo dobra:
- Nie ma innej ciemności – Sarah Hilary
- Ósme życie (tom2) – Nino Haratischwili
- Rozdarta zasłona – Maryla Szymiczkowa
- Syn – Phillip Meyer
- Morderstwo w Himalajach – Jonathan Green
- Sześć kobiet w śniegu – Anna Fryczkowska
- Czerwone złoto – Tom Hillenbrand
- Bóg pośród ruin – Kate Atkinson
- Zabójca z sąsiedztwa – Alex Marwood
- Zapach suszy – Tomasz Sekielski
Oraz te wszystkie książki, o których jeszcze nie wiem, ale się dowiem.
No i tak to.