To, że grudzień jest miesiącem, w którym nie należy spodziewać się nowości książkowych, wiadomo od lat. Tymczasem to listopad zaskoczył mnie robiąc niespodziankę i przejmując przedwcześnie pałeczkę ostatniego miesiąca roku. Nie jest tak, że nie mam co czytać, ale lubię wyłuskiwać co smaczniejsze tytuły, zapisywać ku pamięci, kupować i kiedyś tam przeczytać. Tak więc na … Czytaj dalej Listopad 2016