Tłumaczenie: Andrzej Szulc Po przeczytaniu książki śmiało można rzec: ale to już było. Było małżeństwo, zdrada, chciana/niechciana ciąża, zbrodnia i kara. Natomiast to, co wyróżnia tę opowieść, to jej narrator. Naszym tajemniczym nieznajomym, przeprowadzającym nas przez meandry tragicznego w skutkach wydarzenia, będzie dziewięciomiesięczny płód, mający zaledwie tylko dwa tygodnie na przyjście na świat. I to … Czytaj dalej W skorupce orzecha – Ian McEwan