Jesienna kumulacja, czy zator… jak zwał tak zwał, ale kilka wrześniowych nowości przeszło mi na październik. Przeważnie jest tak, że te najbardziej wyczekane ukazują się pod koniec miesiąca, co właśnie się wydarzyło, a dodatkowo jeszcze doszedł mi nieplanowany remont sypialni, co spowodowało Armageddon w całej chałupie. Tymczasem zaś październikowa oferta wydawnicza wygląda niezwykle obiecująco, więc proszę Państwa, wygląda na to, że będziemy dość rozrzutni:
- Szadź – Igor Brejdygant
- Ostatni intruz – Tana French
- Płonący pokój – Michael Connelly
- Drwale – Anne Proulx
- Perfekcyjna dziewczyna – Gilly MacMillan
- Sendlerowa – Anna Bikont
- Na południe od Brazos – Larry McMurtry
- Smak suszy – Tomasz Sekielski
- Początek – Dan Brown
Jeszcze tylko ogarnę poremontowy chaos i zapadam w ulubiony jesienny czas.
Październiku…