Tłumaczenie: Paweł Lipszyc Jestem szczęściarą. Przeczytałam prawie wszystkie książki Raymonda Chandlera z kultowym detektywem Philipem Marlowe, z "Długim pożegnaniem" na czele. Nic to, że powieści te mogą już trącić myszką, że takich prywatnych detektywów już nie ma, a dzisiejszego Los Angeles Raymond Chandler zapewne by nie poznał. I tak powinno zostać, nie należało wskrzeszać Marlowe'a, … Czytaj dalej Czarnooka blondynka – Benjamin Black