Żegnam się z lipcowym upałem, by za chwilę powitać sierpniowy. Ale nie tylko narzekaniem na skwar żyjemy. Cykl wydawniczy toczy się swoim rytmem, więc wyszukałam książki, które znalazły się na mojej krótkiej liście:
- Bardzo złe miejsce – Tim Weaver
- Miasteczko Surrender – Caleb Carr
- Rysa – Igor Brejdygant
- Gdybyście ją znali – Emille Elgard
Zapewne coś mi umknęło, czegoś nie zauważyłam, a za taki stan rzeczy winę ponosi niemożliwy upał. Jeśli więc macie jakieś interesujące książkowe propozycje, podzielcie się. A tymczasem zostawiam tutaj zdjęcie morza, obietnicę ochłody.