Tłumaczenie: Henryk Chłystowski
„Rozkułaczanie – metoda brutalnych represji wobec chłopów będących właścicielami gospodarstw rolnych (kułaków), stosowana w ZSRR w czasach przymusowej kolektywizacji (1929-1934), po rezygnacji z polityki NEP.” – to Wikipedia. Guzel Jachina w swojej debiutanckiej powieści „Zulejka otwiera oczy” z brutalną szczerością i znajomością tematu, przeprowadzi nas z Tatarstanu do nieludzkiej ziemi na Syberii, nad brzeg Angary.
Rok 1930 w małej wiosce w Tatarstanie będzie dla jego mieszkańców ostatnim rokiem życia w tym miejscu. Wywóz Tatarów na Syberię staje się faktem, a z rodziny tytułowej Zulejki tylko ona przeżywa najście zbrojnej ręki władzy radzieckiej. Upchnięci w bydlęcych wagonach chłopi, rosyjska inteligencja i zwykli kryminaliści, wyruszają przez radziecki kraj na Syberię, by tam w Gułagach, resocjalizować się i ciężko pracować, ku chwale swojej ojczyzny. Gehenna podróży koleją trwa sześć miesięcy, a potem ci, którzy przeżyli, zostają wyrzuceni na niegościnny brzeg rzeki Angary, z którego widać bezkresną tajgę. Polecenie władzy jest jedno: praca.
To Zulejka jest główną bohaterką tej opowieści. Ale otaczający ją towarzysze niedoli, którym udało się przeżyć koszmar podróży, sprawiają, że ta książka tętni życiem. Oto znakomity lekarz, uznany malarz, inteligencka para małżonków z Leningradu, kucharz z renomowanej restauracji, czy kilku chłopów, bez których pierwsza zima na tej niegościnnej ziemi byłaby dla wszystkich ostatnią, przechodzą sprawdzian z przeżycia. Jest i komendant tego małego, na razie, obozu, młody enkawudzista Ignatow. Także i on będzie musiał stawić czoło otaczającej rzeczywistości, zrewidować swoje poglądy i przystosować się. A przemiany w zachowaniach bohaterów przychodzą powoli, niepostrzeżenie dla samych zainteresowanych.
„Zulejka otwiera oczy” jest znakomitą powieścią o śmierci, strachu, poniżeniu i stracie. To genialny opis czającego się szaleństwa i wgląd w życie tatarskich wsi, jakich już nie ma oraz o urządzaniu życia na nowo w warunkach, w których żyć się nie powinno.
Idźcie więc i czytajcie, a będziecie zachwyceni.