Wieloletnim zwyczajem pokuszę się o małe podsumowanie mijającego roku. Nie był on ani lepszy, ani gorszych od poprzednich. Tempo czytania utrzymałam na stałym poziomie, więc nie mam za sobą oszałamiających ilości książek, ale nie mam z tym problemu.
Tegoroczne statystyki wyglądają tak:




2019 rok zapisuję jako jeden ze słabszych w powieści kryminalne. Natomiast powoli odkrywam pisarzy czeskich, więc Soukupova, Tuckova, czy Bianca Bellova polecają się Państwa uwadze.
Pochwalę się, że mój blog kończy równo 10 lat. A więc napisałam przeszło 1000 notek, kupiłam i przeczytałam kilkaset książek, poświęciłam na prowadzenie bloga mnóstwo godzin, ale lubię tę robotę i ciąg dalszy wciąż będzie.
Tymczasem rok 2019 się kończy, życzę więc wszystkim zaglądającym tutaj, aby ten Nowy 2020 Rok był jak najlepszy i spełnił pokładane w nim nadzieje.
Do Siego Roku.
Chyba zeżarło komentarz, który przed chwilą napisałam… A chodziło o to, żeby w kraju, w którym większość obywateli nie przeczytała w roku 2019 ani jednej książki, nie pisać „nie mam za sobą oszałamiających ilości książek” po przeczytaniu 77 pozycji 😉
A poza tym chciałam Ci polecić „Martwy sad” Mieczysława Gorzki – w moim rankingu wygrywa ten rok w kategorii kryminalnej (nie jest idealny, ale wystarczająco dobry ;)))
No i czekam aż zaczniesz chwalić czeskie kryminały 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A cóż to za nick mi się w(y)drukował…? Muszę teraz – niczym Jarząbek – powiedzieć, że to pisałam ja, zaczytAnia vel 33DAR 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ok, ale jeśli obracasz się wśród ludzi czytających powyżej 100 książek rocznie, to podziwiam i dalej czytam swoje 🙂 Za polecankę dziękuję, być może się skuszę. A do czeskich kryminałów jakoś nie mam szczęścia, albo one do mnie. W każdym razie będę się znowu przymierzać…
PolubieniePolubienie
Hmmm… Chciałabym się w takim towarzystwie poobracać… 😉 A lubimyczytac.pl poinformowało mnie właśnie, że przeczytałam 111 pozycji (bardzo to ładna liczba i dlatego ją podaję), jednak w znakomitej większości były to audiobooki, więc nie wiem czy się chwalić… 😉
Mogę za to polecić – bo właśnie skończyłam słuchać – nowe wydanie „Mistrza i Małgorzaty” w wersji audio. Zostało nagrane w serii Superprodukcje Audioteki, jest rozpisane na głosy i całkiem ciekawie udźwiękowione (zazwyczaj nie lubię takich dodatkowych odgłosów, ale tym razem nic mi nie przeszkadzało…).
Czekam na te czeskie przymiarki kryminalne… I tak się zastanawiam… czy M. Szczygieł czytuje czeskie kryminały…? Może by go na IG zapytać? 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jasne, że się chwalić…111 sztuk (kiwam głową:). Oglądałam Księgarnię ze Szczygłem u niego w domu, prowadziła Agata Passent. Książek mnóstwo, ciekawie opowiadał, ale kryminałów to chyba nie czyta, nie zwierzał się z tego 🙂
Ja jakieś dwa czeskie kryminały zaliczyłam, ale nie rzuciły mnie na kolana, tak jak ichnia obyczajówka.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mnie wyprzedziłaś ilościowo całkiem znacznie, bo u mnie tylko 62:) Ale zważywszy, co się u mnie działo w tym roku (egzamin zawodowy i otwarcie kancelarii), to i tak poczytuję ten wynik za sukces. Z twoich topów mam w planach Internat, Trzy sekundy, Trzy minuty i Gierak – Onoszko. No i Weiser Dawidek, mój wieloletni wyrzut sumienia. Z tych zniwelowałam w 2019 Paragraf 22 Hellera, który gorąco polecam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gratuluję kancelarii, a książkowy wynik rzeczywiście imponujący 🙂 Tytuły, które wymieniłaś… te książki po prostu trzeba przeczytać. Paragraf 22 czytałam w zamierzchłych czasach i to w przyczepie kempingowej na wakacjach, to i niewiele w pamięci zostało. Może wrócę…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gratuluję Jubileuszu i życzę kolejnych i kolejnych. Zawsze czytam Twoje recenzje z zainteresowaniem,pozwalają mi później wybrać najciekawsze książki do czytania w pewnej zaprzyjaźnionej bibliotece:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
He he he, polecam się 🙂 I dzięki.
PolubieniePolubienie
Imponujacy rezultat ,Brawo!!!!Ja niestety w tyle w tym roku czytelniczo …ciezki rok .
Gratuluje roznicy bloga !!! Z reguly nie komentuje ale czytuje I polecankami Twymi sie posilkuje ;-)Tak mi sie rymlo ;-)))
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Grazka ..ucalowania dla Ryszarda:-😘😘😘
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A dziękuję bardzo 🙂 Hmm, Ryszarda już nie ma, musiałam go uśpić, bo ciężko zachorował 😦 Teraz mam szaloną Florkę 🙂
PolubieniePolubienie
Ojej ,pszepraszam !!! 😢gapa ze mnie przeciez pisalas o tym na Insta .
Niech mu tam w kocim niebie bedzie Dobrze .
A Florcie wymiziaj ode mnie !!!!Mocno !!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Florka wymiziana, poprzytulana i w ogóle 🙂
PolubieniePolubienie
Gratulacje z okazji Jubileuszu:) No patrz, jak to zleciało!
Najważniejsze, że wciąż masz ochotę pisać, bo sporo osób już zrezygnowało z recenzowania, a szkoda.
Twój wynik czytelniczy bardzo dobry – gratki (swojego nie ujawniam, bo niedawno wymsknęło mi się i zapanowała konsternacja podszyta podejrzeniami 😉
Masz rację, że coraz mniej jest ciekawych kryminałów. Przeczytałam ich sporo ale ocen b.d. niewiele, znani i lubiani autorzy (mam wrażenie) dostali je trochę z „rozpędu”, może na wyróżnienie zasługują: „Kasztanowy ludzik”, „Rytuały wody” , „Umiera się tylko raz” i „Najokrutniejszy miesiąc”- Penny (bo bardzo lubię tę kanadyjską serię).
Obyczajówka jakby miała lepszą propozycję, też podobała mi się Tućkova ale też „Honor” Shafak , „Magnes” Christensena, „Klątwy” Pineiro, „Białe morze” Jacobsena, „Kolor milczenia” Barcelo no i najlepsze chyba ze wszystkich „Wyznaję” i „Głosy Pomano” Cabre . Patrząc na przeczytanych autorów stwierdzam, że sporo zaczęłam czytać hiszpańskojęzycznych ale to już od poprzedniego roku i nadal ten trend się utrzymuje. Czechów też lubię, Tućkovą dopiero teraz „odkryłam” – mam w planie jej drugą książkę. Wydawnictwa „Afera” i „Książkowe klimaty” skutecznie nas zachęcają do prozy słowiańskiej, czekam na ich nowe rozdanie w tym roku.
Pozdrawiam i pomyślności w Nowym Roku:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do Cabre jakoś nie mam natchnienia, mimo że nic jego nie czytałam, ale za to Christensen, Jacobsen, choć „Białe morze” przede mną, zawsze 🙂 W tym roku gościem honorowym Warszawskich Targów Książki będą Czechy, więc w nowościach będzie się działo. 🙂 Tak czy inaczej, dobrych kryminałów nie ma, a ja teraz zastanawiam się nad jakimś krwistym i bardzo dobrym kryminałem, już dawno nie czytałam.
PolubieniePolubienie