Kot niebieski – Martyna Bunda

Siedem wieków przez pomorskie puszcze, Kaszuby, Kartuzy i ich okolice – tyle trwa niespieszna historia, w której czas fali i czas materii następują po sobie w zgodnym rytmie. To opowieść o mnichach i mniszkach, ich niemego zgłębiania istoty Boga. To historia tocząca się klasztorach i eremach. To wreszcie historia o niebieskich kotach, od wieków towarzyszących człowiekowi. Siedmiu bohaterów, od wieku XIV po XX, czas ciszy i kontemplacji, czas wojen i chaosu, wreszcie czas nauki i odkryć.

„Kot niebieski” to również historia Kaszub i ich mieszkańców. Opowieść o niełatwych wyborach i trudnych powrotach. To hołd złożony pięknej przyrodzie i niezwykłym, twardym ludziom. Opowieści intymne, tragiczne i głęboko poruszające, a ich bohaterowie trochę magiczni, trochę rzeczywiści, na pewno nietuzinkowi.

Piękna, cudownie opowiedziana historia. Duchowość i mistycyzm, pytanie o istnienie Boga – czas fali. A później Heweliusz, Heisenberg, aż po atom, fizykę kwantową i loty w kosmos – czas materii. Niezwykłe i mądre opowieści o kobietach: Sulce, Almie, Sabince, Joannie czy Oli. I niesamowita historia życia i pracy Mestwina, chłopaka, potem mężczyzny i ojca.

Idźcie więc i czytajcie. Warto.

4 myśli na temat “Kot niebieski – Martyna Bunda

    1. A widzisz, 7 wieków i tylko 320 stron. I niech Cię nie zwiedzie ta fizyka kwantowa… Wiem, że nie czytasz polskich autorów, ale weź zrób wyjątek dla Bundy, zacznij od jej doskonałej „Nieczułości” 🙂

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s