Oko nieba – Arne Dahl

oko niebaTłumaczenie: Robert Kędzierski

Napad na wypożyczalnię filmów DVD dokonany przez zdeklarowanego ćpuna oraz tajemnicze zniknięcie szwedzkiego agenta Sapo, to sygnał dla policjantów z Drużyny A pod komendą Kerstin Holm, że czas wkroczyć do akcji. Mozolnie, z iście detektywistycznym zacięciem zbierane fakty i dowody wykazują, że Drużyna A ma do czynienia z wyjątkowo brutalnym i sadystycznym mordercą. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, bez spektakularnych akcji i sensacji, w której każdy zebrany fragment informacji ma swój ciężar gatunkowy. Tymczasem były kolega z drużyny – Paul Hjelm, rozpoczyna intensywne poszukiwania zaginionego szpiega, a szyfry, tropy i tajemnicze szarady zaprowadzą go na Bliski Wschód.

Ostatni, 10 tom przygód policjantów z Drużyny A i dekada ich działalności dobiega końca. Ich szefowa już o tym wie, oni zajęci trudną sprawą, dowiedzą się po zakończeniu dochodzenia. A my, czytelnicy, dostajemy do rąk bardzo udaną powieść kryminalną, która rozpoczyna się leniwie i powoli, by z każdym kolejnym rozdziałem nabierać przyśpieszenia. Odnajdziemy tu odniesienia do poprzednich spraw, jakie były udziałem specgrupy. Pewne zaszłości i niedokończone historie znajdą swój finał. Bohaterowie powieści oddają się detektywistycznej pracy z pełnym poświęceniem, dotykając spraw, które kotłują się w każdym społeczeństwie, tylko trzeba wiedzieć, gdzie patrzeć.

Arne Dahl mocno bije po emocjach. Nie waha się krytykować wszechobecną modę na ideał urody i piętnuje przemoc, by pokazać wreszcie, że nawet w demokratycznym systemie kompleksowa inwigilacja ludzi jest faktem. Problemy społeczne dotykające Szwedów, o których w niezrównany sposób opowiada Dahl, dotyczą w ten i czy inny sposób nas wszystkich. I o tym jest ta książka.

Ostatnie zdania powieści dają nadzieję, że to jeszcze nie koniec Drużyny A i jeszcze się spotkamy.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s