
Historia „Miasta niedźwiedzia” mogłaby się wydarzyć w każdym kraju, gdzieś na dalekiej prowincji, której małe miasteczka albo zapadły w letarg, albo walczą o przetrwanie.
Björnstad jest miasteczkiem na północy Szwecji, położonym w środku ponurego i gęstego lasu. Niewielka społeczność, słabe warunki do życia i pracy, jedna szkoła. I młodzież, której jedyną pasją, ale też sportem wyniesionym do rangi boga, jest hokej. To nadzieja Björnstad, która z sukcesami rywalizuje w lidze krajowej. Juniorzy przygotowują się do półfinałów, miejscowi sponsorzy hojnie wspierają, trenerzy dają z siebie wszystko, a pozostali mieszkańcy miasteczka kibicują swoim. I wszystko szło zgodnie z oczekiwaniami całej społeczności Björnstad, do chwili, kiedy jeden z bohaterów popełnia czyn, który na zawsze podzieli miejscowych, we wszystkich wyzwoli skrajne emocje i ujawni prawdziwe charaktery mieszkańców, powoli niszcząc więzi międzyludzkie.
To rewelacyjnie napisana opowieść o małej, wydać się może bardzo zgranej społeczności, w której jak się okaże, nie tylko hokej jest głównym bohaterem. Równorzędnym, jeśli nie pierwszym bohaterem rozdającym karty, jest miasteczko i jego mieszkańcy. Pełni emocji i wyrazistych charakterów, jedni źli, złamani i słabi, inni będący ich przeciwieństwem. Amplituda niezwykłych emocji – zazdrość, strach i wykluczenie, ale też próba lojalności, przyjaźni i odwagi. I elementarna przyzwoitość, która w konfrontacji z własnym strachem przed wszystkim, co nieznane, przybiera nieoczekiwane i zaskakujące zwroty.
Bardzo dobra. Czytajcie.
Oczywiście, że przeczytam, na Backmana można stawiać, każda jego książka była ciekawa. Na razie czekam na swój egzemplarz, który wraz z kolegami się spóźnia 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dodam jeszcze, że tłumaczenie powieści jest fantastyczne, absolutnie nic nie zgrzyta i nic nie piszczy. Oraz zamówię pozostałe książki autora, bo widzę, że bardzo warto 🙂
PolubieniePolubienie
czuję się zachęcona 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To się cieszę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Własnie skończyłam czytać i stwierdzam, ze to chyba najlepsza książka, którą przeczytałam w tym roku. Ma sporo ciekawych, różnych wątków i niekoniecznie przewidywany koniec. Ta pozycja trochę się różni od poprzednich książek Backmana przede wszystkim stylem, tu widać pełnię możliwości autora.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 A ja sobie właśnie zamówiłam „Britt – Marie tu była”.
PolubieniePolubienie
Właśnie wciągnęłam 2 tomy jak szalona. Wiesz, że w listopadzie 2020 ukazała się kontynuacja, My przeciwko wam? Mam kolejnego autora do nadrobienia:) A w tym roku będzie 2 tom, Running torwards fire, czyli Biegnąc w ogień.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam mam tę drugą część, jeszcze nie czytałam 🙂 Natomiast bardzo ucieszyła mnie wiadomość o Runnig torwards fire, ale to w Polsce ukaże się w listopadzie?
PolubieniePolubienie