Tłumaczenie: Dobromiła Jankowska
„Legenda o samobójstwie” to efekt dziesięcioletniej pracy Davida Vanna, która stała się sposobem na przepracowanie traumy autora po samobójczej śmierci ojca.
Ta niewielka książka składa się z sześciu opowiadań, które mogą wydać się niepowiązanymi ze sobą historiami. Nie dajmy się jednak zwieść, bowiem Vann nic nie pozostawił przypadkowi, wszystkie opowiadania czemuś służą. Przede wszystkim mroźna i nie zawsze gościnna Alaska, bo to tam dzieje się cała historia – miejsce urodzenia Roya Finna, potem rozwód rodziców i pobyt na odludnej wyspie ojca z synem, w założeniu męskie doświadczenie przygody i zacieśniania rodzinnych więzów. I dopiero opowieść z wyspy Sukkwan, daje nam pojęcie o stanie psychicznym ojca oraz trzynastolatku pragnącym go zadowolić i co z tego wynikło. To na tej alaskańskiej wyspie dokona się prawdziwe rozliczenie syna z ojcem, obnażone szaleństwo i zaskakujący, nieprzewidywalny dla nikogo rewanż.
Pomysł i napisanie „Legendy o samobójstwie” są wyjątkowo udane. Nie tylko ze względu na styl, oszczędność słowa, celne frazy i szczerość wyznań bohaterów, jaka towarzyszy nam podczas czytania. To wiwisekcja rodzinnej tragedii i przemożna chęć zrozumienia i pogodzenia się z nią i jej późniejszymi konsekwencjami.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że samobójcza śmierć członka rodziny sieje spustoszenie psychiczne i emocjonalne w doświadczonej tragedią rodzinie. Jak poradził sobie z tym autor i czy rzeczywiście była to dla niego swoista forma terapii, nie wiem. Ale z całą pewnością obraz rodziny, przed, jak i po samobójczym strzale, daje sporo do myślenia.
Czytajcie.
//